Co to jest hipnoza? Jak działa? Co można osiągnąć za jej pomocą?
Hipnoza nie jest niczym tajemniczym ani niezwykłym. Tak naprawdę to stan , kiedy nasz uwaga jest zawężona i jesteśmy skupieni tylko na jednej rzeczy. Wszyscy przez cały czas doświadczamy takich stanów, na przykład gdy czytamy wciągającą książkę i zapominamy o bożym świecie, czy kiedy oglądamy w kinie interesujący film i zapominamy, że przed wejściem na salę potrzebowaliśmy skorzystać z toalety. Z hipnozą jest podobnie, różnica polega na tym, że jest to stan optymalnego uczenia się. Hipnoza tworzy przestrzeń, w której łatwiej pozbyć się niechcianych nawyków czy rozwinąć własne zdolności. Jej wywoływanie również nie wymaga jakichś niezwykłych „mocy”, chodzi raczej o zestaw zaawansowanych umiejętności komunikacyjnych, dzięki którym można pomóc danej osobie wejść w ten stan optymalnego uczenia się, w którym może nabywać nowych umiejętności i zyskać większą kontrolę nad sobą.
Wokół hipnozy narosło wiele mitów. Oto odpowiedzi na najczęstsze pytania dotyczące hipnozy.
Czy każdego można zahipnotyzować?
– Prosta odpowiedź brzmi – tak, choć nie każdego równie łatwo. Kiedyś sądzono, że pewien procent ludzi w ogóle nie ulega hipnozie, ale było to spowodowane stosowanymi wówczas technikami wywoływania hipnozy. Jeśli pracuje się w nurcie ericksonowskim i prowadzi terapię bez skryptu, to ogólnie biorąc, można zahipnotyzować prawie każdego. Trzeba tylko znaleźć sposób odpowiedni dla klienta
Czy hipnoterapeuta może mnie kontrolować?
– Nie. W stanie transu to ty masz większą kontrolę nad sobą, niż w stanie czuwania. Ktoś kiedyś powiedział, że każda hipnoza to tak naprawdę autohipnoza, ty sam wchodzisz w trans, a terapeuta jest tylko przewodnikiem. Nie może cię do niczego zmusić.
Co prowadzi nas odo następnego pytania.
Czy w hipnozie mogę zrobić coś wbrew sobie?
– To częste pytanie. Nie. Wbrew temu, co pokazują niektóre filmy, nie jest możliwe sprawienie za pomocą hipnozy, żeby ktoś zrobił coś, co jest niezgodne z jego przekonaniami czy moralnością. Nawet gdyby jakiś nieodpowiedzialny hipnoterapeuta podał klientowi taką sugestię, ten po prostu wyjdzie z transu.
Czy można się nie obudzić z hipnozy?
– Nie. Jak napisano wcześniej, hipnoza jest naturalnym stanem, nie jest możliwe by „utknąć” w niej na zawsze, tak jak nie jest możliwe, żebyś nie obudził się z „myślenia o niebieskich migdałach”.
Czy w trakcie hipnozy i po niej nigdy nie słyszy się i nie pamięta, o czym była mowa?
– Nie. Najczęściej przypomina to stan relaksu, w którym słyszysz z wszystko co terapeuta do Ciebie mówi. Trochę podobnie jak w przypadku snów, jeśli po obudzeniu nie myślisz o śnie, zapominasz go, jeśli po wyjściu z transu nie myślisz o tym co się działo, to zapominasz, natomiast jeśli będziesz chciał pamiętać- zapamiętasz. Są ludzie, którzy relaksują się tak bardzo, że nie pamiętają niczego, inni pamiętają każdy szczegół i nie ma to większego znaczenia dla powodzenia terapii. Amnezja lub jej brak nie przesądza też o tym, czy ktoś był, czy nie był zahipnotyzowany.
Czy aby możliwa była terapia trzeba wejść w głęboki trans?
– Nie, w podejściu, w którym pracuję, głębokość transu nie ma większego znaczenia dla powodzenia terapii, można zrobić bardzo wiele w płytkim transie. Hipnoza sama w sobie jest tylko narzędziem ułatwiającym zmianę, dopiero w połączeniu w terapią daje konkretne efekty i głębokość transu niewiele tu zmienia.
Czy po hipnozie można prowadzić samochód
– Tak. Nie ma przeciwwskazań.
Jak długo to potrwa?
– to zależy. Są problemy, z którymi można poradzić sobie naprawdę szybko, w ciągu jednej czy dwóch sesji, inne wymagają większej ich liczby.
Czy terapeuta zrobi „pstryk” i już będę „naprawiony” ?
– zwykle tak to nie wygląda, przede wszystkim dlatego, że hipnoterapeuta nikogo nie „naprawia”, to my niejako naprawiamy samych siebie a on tylko w tym pomaga. Poza tym, jak wspomniano wyżej , są wprawdzie problemy które można rozwiązać niemal „od ręki”, ale na wiele z nich potrzeba trochę więcej czasu. Ta terapia działa w miarę szybko, ale niekoniecznie natychmiast. I konieczne jest zaangażowanie klienta.